Każde zdjęcie można powiększyć, klikając na nie.
Wycięte części wykroju kładziemy na materiał i odrysowujemy, oraz spinamy szpilkami.
Przeszywamy na maszynie. Ja przeszywam zawsze dwa razy po tym samym, tak dla pewności, że będzie lepiej trzymało po nacięciu.
Wycinamy. W tych miejscach, które pokazuje strzałka zawsze nacinamy, ale ostrożnie, żeby nie przeciąć naszego szycia. Możemy ponacinać też na wszelkich zaokrągleniach, np. na pięcie i palcach stóp, dłoni, brzuszku, oraz na głowie, wtedy ładnie się nam będą układać te wszelkie krągłości, po wywróceniu na prawą stronę.
Wywracamy ( ja do tego celu używam tępego ołówka).
Wypychamy. Ręce zostawiamy nie wypchane tak na 2 - 1,5 cm. Wtedy swobodnie układają się wzdłuż ciała, a nie sterczą jak u robocopa :)
Zaginamy górę rąk do środka.
Nóg też nie wypychamy całkowicie do końca. Spinamy szpilką na szwie i przeszywamy.
Teraz składamy tułów na pół - szew do szwa ( to ta czerwona szpilka po środku).
W ten sposób wyznaczamy boki naszego aniołka.
Do boku dokładamy naszą nogę i przypinamy :
od boku w kierunku środka, do dolnej, przedniej części tułowia.
I dopiero teraz wypycham tułów.
Składam szew na szew.
Spinam szpilkami i przeszywam.
Wycinamy. W tych miejscach, które pokazuje strzałka zawsze nacinamy, ale ostrożnie, żeby nie przeciąć naszego szycia. Możemy ponacinać też na wszelkich zaokrągleniach, np. na pięcie i palcach stóp, dłoni, brzuszku, oraz na głowie, wtedy ładnie się nam będą układać te wszelkie krągłości, po wywróceniu na prawą stronę.
Wypychamy. Ręce zostawiamy nie wypchane tak na 2 - 1,5 cm. Wtedy swobodnie układają się wzdłuż ciała, a nie sterczą jak u robocopa :)
Zaginamy górę rąk do środka.
W ten sposób wyznaczamy boki naszego aniołka.
od boku w kierunku środka, do dolnej, przedniej części tułowia.
Drugą robimy tak samo:
Uwaga:
Musicie uważać aby przyłożyć nogi w odpowiednią stronę, żeby czasem nie doszyć odwrotnie!
Najłatwiej zapamiętać tak: nogi ułożyć tak, żeby aniołek powąchał swoje palce od stóp.
Uwaga:
Musicie uważać aby przyłożyć nogi w odpowiednią stronę, żeby czasem nie doszyć odwrotnie!
Najłatwiej zapamiętać tak: nogi ułożyć tak, żeby aniołek powąchał swoje palce od stóp.
Spinam szpilkami i przeszywam.
Ręce przypinam do ciała i przyszywam ręcznie.
Tak wygląda gotowe ciało.
Boski, akurat sie męczę ze swoim. Widzę błędy, które popełniłam. Dziękuję
OdpowiedzUsuńŚwietna,przejrzysta instrukcja:)
OdpowiedzUsuń