Poniżej opis jak
krok po kroku zrobić skrzynkę balkonową z kobiałki po truskawkach.
Potrzebne produkty:
- kobiałka po truskawkach
- spray w wybranym kolorze
- gruba folia (może być gruby worek na śmieci)
- keramzyt ogrodowy
- ziemia uniwersalna
- nawóz długo działający + hydrożel
- kwiaty (w moim przypadku aksamitka i zawciąg nadmorski)
1. Zaczynamy od sprejowania kobiałki tyloma warstwami ile potrzeba do
osiągnięcia porządanego efektu i pozostawiamy do wyschnięcia - najlepiej
na cały dzień.
2. Przed przystąpieniem do sadzenia, roślinki należy umieścić w płytkiej
wodzie by ziemia i korzenie były mocno nawilżone. Dzięki temu nie
uszkodzimy korzeni przy wyjmowaniu z doniczki, a roślina lepiej się
przyjmie w nowej skrzynce.
3. Wnętrze nowej skrzynki wykładamy grubą folia przyciętą do
odpowiednich rozmiarów - tak by dochodziła do górnej krawędzi kobiałki.
Na dnie skrzynki, wycinamy w folii drobne otwory (lub nakłuwamy) by był
odpływ wody.
4. Na dno wysypujemy keramzyt ogrodniczy: 1-2 warstwy.
5. Wsypujemy na keramzyt ziemię, wcześniej wymieszaną (np. w misce) z
nawozem długo działającym i hydrożelem i sadzimy w niej rośliny. W
zeszłym roku zastosowałam hydrożel i nawóz długo działający w skrzynkach
balkonowych. Uważam, że warto w nie zainwestować, zwłaszcza, jeśli nie
należymy do obowiązkowych ogrodników i czasem zapominamy o podlewaniu i
nawożeniu roślin.
Różowy zawciąg nadmorski i jasnożółta aksamitka |
6. Pamiętajcie, aby dobrze podlać rośliny po posadzeniu w skrzynce.
Powodzenia!
Ps. Ja mam zamiar powiesić swoje kobiałki na balustradzie przy użyciu drutów, ale nie wiem na ile kobiałki będą odporne na deszcz. Macie jakieś doświadczenia z tego typu skrzynkami?
Troszkę bym się bała kobiałeczki są dosyć delikatne,żeby je na balustradę... ale to chyba moje zboczenie mieszkam w bloku, który regularnie nawiedzają lokalne tornada tak blok zbudowany że każdy mały wietrzyk zamienia się tu w wietrzysko że głowę urywa i wtedy wszystko zlatuje z balkonów połowa dobytku... ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.pralniahandmade.blogspot.com
Dokładnie, to wszystko zależy gdzie się mieszka, według mnie to musi świetnie wyglądać, może na przyszły rok sobie zrobię :) jak pan z warzywniaka kopsnie kilka kobiałek ;)
UsuńSezon wytrzymają , ale zawieś ją na specjalnych zaczepach [ można nabyć w ogrodniczych sklepach] i kup metalowe są stabilne. pomysł świetny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPomalowałabym kobiałkę w delikatny wzór
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i ślicznie to wygląda !
OdpowiedzUsuńNa drugi rok na pewno sobie zrobię i będę sprejować lub malować przez starą gęstą firankę by uzyskać efekt koronki :))